ChallengeRocket
  • Product
    • Recruitment Challenges
    • Skill Assessment
    • Direct Hire
    • Hackathons
    • Intern Challenges
  • Challenges
  • Case-studies
  • Employers
  • Log in
  • Join talent network
  • Book demo
Menu
  • Home
  • Employers
  • Robert Bosch Sp. Z o.o.
  • Inspirations
  • Od juniora do managera. Historia Szymona Merklejna
Robert Bosch Sp. Z o.o.
  • About
  • Jobs
  • Inspirations 9
Robert Bosch Sp. Z o.o.

Robert Bosch Sp. Z o.o.

Invented for life
Robert Bosch Sp. Z o.o.
  • CS
  • t
  • a
  • n

203 followers

Warsaw, Poland
www.bosch-career.pl/IT
Company size
400,000
Industry
Engineering and Electronics
  • About
  • Jobs
  • Inspirations 9

Od juniora do managera. Historia Szymona Merklejna

b
bosch
Dec 07, 2020
Od juniora do managera. Historia Szymona Merklejna

Zdaniem Szymona Merklejna, Kierownika zespołu programistów – eCommerce w Bosch, którego zaprosiliśmy do rozmowy, nie wszyscy programiści kwalifikują się na liderów – choć duża część z nich uważa, że aby się rozwijać, to kiedyś powinni zająć się zarządzaniem ludźmi. – Nie każdy programista lubi dużo rozmawiać z ludźmi, dowiadywać się o ich potrzebach i problemach, a to podstawowy warsztat pracy dobrego managera – dodaje Szymon Merklejn. 


Zapytaliśmy Szymona o to, jak z programisty stał się managerem i z jakimi wyzwaniami wiąże się praca w międzynarodowej firmie jaką jest Bosch.


Każdy przebył jakąś drogę do zostania programistą. Jestem ciekaw, co Pana przekonało do tego zawodu?

Cofnijmy się w czasie. Uczyłem się w technikum elektronicznym, w którym nadarzyła mi się okazja wyjazdu do Szkocji. Kontynuowałem naukę w ramach college’u, a dokładniej w obszarze elektroniki i właśnie programowania. Wówczas w Polsce dopiero rodziło się to pojęcie. Nie było też znanych dzisiaj języków programowania. Za granicą uczyłem się pracy w Basic, C. W Szkocji złapałem bakcyla i po powrocie do ojczyzny stwierdziłem, że muszę iść na studia w tym kierunku. Wybrałem Polsko-Japońską Akademię Technik Komputerowych, a na czwartym roku rozpocząłem pracę jako programista Java.


W jaki sposób został Pan managerem zespołu programistów?

W mojej karierze przeszedłem przez szczeble od juniora do managera zespołu liczącego dwudziestu programistów. Przez ten czas zbudowaliśmy kilka ciekawych systemów. W związku z tym, że zespół się powiększał, to na mnie spadły zadania managerskie, czyli motywowanie ludzi, rozwiązywanie konfliktów czy ustalanie priorytetu. Mieliśmy jeden duży zespół, ale wiele projektów – trzeba było zatem dobrze nimi zarządzać. Do moich obowiązków należało także zarządzanie wynagrodzeniami oraz prowadzenie rekrutacji, nadal pozostając czynnym programistą. Do moich kolejnych zadań należał kontakt z klientem, przedstawianie naszej oferty, udział w warsztatach itp.


Co się stało, że postanowił Pan zmienić pracę?

Po 14 latach pracy w jednej firmie stwierdziłem, że osiągnąłem tzw. szklany sufit. Znajomy powiadomił mnie, że Bosch intensywnie rozwija się w Polsce i chce zbudować centrum IT. Miałem dylemat, bo lubiłem programowanie i mojego pracodawcę, ale z drugiej strony brakowało mi nowych wyzwań. Stwierdziłem jednak, że to chyba ten moment, że jak nie teraz, to nigdy. Zaaplikowałem, po rozmowach i zadaniach rekrutacyjnych dostałem ofertę pracy na stanowisku managerskim.


Jakie zadania dostał Pan na rekrutacji?

Było ich kilka, jednym z nich była rozmowa z pracownikiem, który spóźnia się do pracy. W czasie tego zadania skupiłem się na szukaniu wspólnie z pracownikiem rozwiązań, które pomogłyby mu w przychodzeniu do pracy na czas. Programiści jako grupa zawodowa różnią się od sprzedawców, marketingowców itp. Trzeba ich inaczej zmotywować.


A inne zadania – czego dotyczyły?

Mieliśmy wcielić się w sytuację, w której mamy zaplanowany budżet na inwestycje w ramach swojego departamentu. Nagle przychodzi informacja, że budżet będzie wyglądał inaczej, przez co musimy inaczej ustalić priorytet. W grupie kierowników musimy podjąć decyzję, kto bardziej potrzebuje wsparcia, a kto mniej. 


Czy podczas rekrutacji dowiedział się też Pan, dlaczego właśnie w Polsce Bosch chce otworzyć swój duży oddział IT?

Centrala zwróciła uwagę na to, że Polska ma bardzo dobrych programistów.


Gdy przyszedłem do firmy to zespół liczył cztery osoby, a po dwóch latach jest nas ponad 30. Realizujemy projekty na potrzeby klienta wewnętrznego z całego świata. Głównie współpracujemy z kolegami z Niemiec.


Wróćmy do ścieżki kariery. Jakie było pierwsze zadanie managerskie, które Pan otrzymał?

Już w 2005 r. wspierałem pierwszą rekrutację. Potrzebowaliśmy kolejnych osób do zespołu i na pewnym etapie dołączyłem do spotkań z kandydatami. Dobrze mi to wychodziło, byłem coraz częściej zapraszany na takie rozmowy, aż w końcu przeprowadziłem cały proces rekrutacji. Po przyjęciu nowej osoby poproszono mnie o motywowanie jej, kontrolowanie czy wszystko jej się podoba, czy obecna pensja jest dla niej zadowalająca itd. Lubiłem to. Ponadto, zawsze wyznawałem zasadę, że do pracy nie warto przychodzić za karę, a raczej po to, by mieć z niej jakąś radość. Zawsze starałem się przełożyć to na zespół.


Miał Pan dużą swobodę w wyborze ścieżki kariery. Czy dzisiaj tą swobodą dzieli się Pan ze współpracownikami?

Zostawiam przestrzeń moim pracownikom do decydowania o sobie samych. Jesteśmy dorosłymi ludźmi, zakładam, że każdy wie jak powinien postępować w pewnych sytuacjach. Z drugiej strony świat się zmienia i mamy nowe pokolenia pracowników, po których widać, mimo że rzekomo chcą tej swobody, to jednak oczekują, że ktoś im zaplanuje ścieżkę rozwoju. Jeśli chodzi o moją ścieżkę kariery, to uważam, że to ja jestem odpowiedzialny za swoje rzeczy, dlatego sam powinienem dbać o ważne dla mnie sprawy. Współpracownikom staram się zaproponować jakąś ścieżkę kariery i dopytuję, czy taka droga jest w porządku, czy to wydaje im się fajne, czy nie.


Z jakimi problemami przychodzą do Pana członkowie zespołu?

Przychodzą do mnie programiści i mówią, że podczas code review dostają feedback, że źle piszą kod, a są przekonani o tym, że jest odwrotnie. Mając doświadczenie programistyczne, jestem w stanie usiąść, popatrzeć i porozmawiać z nimi o tym. To ważne, żeby mieć czas dla swoich pracowników.


Czym zajmują się programiści w Boschu? Marka kojarzona jest raczej z pralkami, zmywarkami czy elektronarzędziami. Jestem ciekawy jakie zadania czekają na programistów. 

W ramach naszej jednostki biznesowej mamy ponad 300 aplikacji, bez nich ten biznes nie działałby tak sprawnie. Firmy, które kupują nasze produkty, pracują na swoich systemach składania zamówień i rozliczania ich, a my pracujemy na swoich. Jednym z zadań jest zintegrowanie tych aplikacji, jak i rozwijanie ich. Kolejne to tworzenie sklepów i sposobów wizualizacji firmowych produktów, tak by klienci mogli podjąć decyzję o zakupie przeglądając stronę internetową. Tworzymy systemy, które integrują różne systemy Boscha, wystawiają usługi, z których potem korzystają klienci.


Z opisu firmy wiem także, że Bosch śmiało wchodzi w branżę Internet of Things.

Stworzyliśmy m.in. backend aplikacji do zarządzania flotą skuterów. Zajmujemy się opracowaniem systemu, który wskaże, że właściciel telefonu X może wypożyczyć ten skuter na taki, a nie inny okres. Projekt zrealizowaliśmy na rynek azjatycki i kierujemy go do właścicieli flot – np. dostawców pizzy, a nie przeciętnego użytkownika. 


Kolejny ciekawy projekt dotyczy możliwości uruchamiania i zarządzania samochodem przez telefon – narzędzie także dla flot. Jeśli ktoś zgubi kluczyk do samochodu, wtedy może zdalnie aktywować wejście i uruchomienie pojazdu z telefonu, co umożliwi korzystanie z niego np. przez 24 godziny. 


Wiemy już, jakie ciekawe projekty realizujecie w Boschu. Chciałbym jeszcze dowiedzieć się czym jest program Developers’ Advocate?

Chcemy dopasować pewne rozwiązania korporacyjne do realiów pracy developerów. W związku z tym, że budowałem ten zespół i mam programistyczne korzenie, zaproponowano mi objęcie pieczy nad tym, aby życie naszych developerów w Boschu było jeszcze łatwiejsze. Program polega na zbieraniu feedbacku i proponowaniu rozwiązań.


Jakie kompetencje trzeba mieć, żeby zostać liderem?

Duża część programistów uważa, że aby się rozwijać trzeba w końcu zacząć zarządzać zespołem.


A przecież nie wszyscy – w szczególności programiści – nadają się na managerów.


Nie każdy programista lubi dużo rozmawiać z ludźmi, dowiadywać się o ich potrzebach i problemach, a to podstawowe elementy pracy dobrego managera. Manager spotyka się też z wieloma innymi wyzwaniami, które z punktu widzenia osoby technicznej są mało fascynujące – wypełnianie tabeli w Excelu, raportowanie przełożonym o postępach prac, szukanie alternatywnych rozwiązań czy ogólne pomaganie wszystkim w pracy.


Co Bosch oferuje osobom, które chcą być kimś więcej niż programistami, ale nie managerami?

Bosch daje możliwość rozwijania się jako ekspert – naturalną ścieżką dla senior software developera jest przejście w rolę architekta. Jak już poznał bardzo dużo rozwiązań w organizacji, ma duże doświadczenie, to jak najbardziej może iść w tę stronę. 


W Pana przypadku przejście na stanowisko managera wiązało się z pożegnaniem z programowaniem. Zazwyczaj tak się dzieje?

W moim przypadku tak się stało i byłem tego świadomy. Chciałem zrobić ten krok i wiedziałem, że przychodzę tutaj budować zespół, który będzie uczestniczył w wielu różnych projektach. Dlatego będzie mało czasu, żeby wejść w konkretny projekt i wesprzeć go. Idąc taką ścieżką, którą podążam, trzeba liczyć się z tym, że prędzej czy później przestanie się programować i to pozostanie jedynie w sferze hobby.


Programuje Pan po godzinach?

Staram się zarazić pasją programowania swoje dzieci. To też mnie bardzo ciekawi w jaki sposób można dziecko uczyć programowania. W wolnym czasie staram się tworzyć małe projekty. Ostatnio zainteresowałem się zadaniami związanymi z embedded software – dzięki niemu można zrobić dla domu różne ciekawe rzeczy. Staram się być na bieżąco. Wspieram też w Boschu różne inicjatywy w kontekście developmentu, np. organizujemy konkursy developerskie. 


Hackathony czy innego rodzaju konkursy?

Uczestniczymy w wielu wydarzeniach zewnętrznych jako sponsor, również wewnętrznie organizujemy spotkania z programistami. Chcemy dowiedzieć się od nich, co myślą o pracy, ale też zapraszamy, by podzielili się wiedzą. 


Szymon Merklejn. Group Leader Product Development Team – eCommerce w Bosch. Moją pierwszą “poważną” pracę rozpocząłem w 2003 roku jako programista Java. U poprzedniego pracodawcy pracowałem 14 lat, zbudowałem od zera platformę zakupową, która została wdrożona w wielu firmach w Polsce. Udało mi się zbudować zespół około 20 developerów, tak więc z 100% programisty stałem się po czasie managerem ale cały czas miałem styczność z kodem. Mój Aktualny zespół liczy ponad 40 osób z czego część programistów jest z zewnętrznych firm. W tej chwili uczestniczę w programie Developers’ Advocate – czyli jak sprawić, aby warunki pracy programistów w Bosch były jak najlepsze.


Źródło

Other articles

O pracy i rekrutacji w BOSCH: poznaj odpowiedzi na najczęstsze pytania kandydatów
O pracy i rekrutacji w BOSCH: poznaj odpowiedzi na najczęstsze pytania kandydatów
b
bosch
Jan 19, 2021
From KNOW-HOW to WOW - The Bosch Global Podcast [Episode 2]
From KNOW-HOW to WOW - The Bosch Global Podcast [Episode 2]
b
bosch
Dec 07, 2020
From KNOW-HOW to WOW - The Bosch Global Podcast [Episode 1]
From KNOW-HOW to WOW - The Bosch Global Podcast [Episode 1]
b
bosch
Dec 07, 2020
ChallengeRocket
Tech talent
Challenges Blog Find jobs Employers
Companies
Business HR Blog Pricing
Challengerocket
FAQ EU Join Us Contact Us
Copyright © 2023 ChallengeRocket. All rights reserved.
Privacy Terms and Conditions Service status

Let’s talk

Proven effectiveness - get up to x3 more candidates and shorter recruitment time.

In view of your consent, the data you provide will be used by ChallengeRocket Sp. z o.o. based in Rzeszów (address: Pl. Wolności 13/2, 35-073, +48 695 520 111, office@challengerocket.com) to send messages as part of the newsletter subscription. Don't worry, only us and the entities that support us in our activities will have access to data. All information on data processing and your rights can be obtained by contacting us or at www.challengerocket.com in the Privacy Policy tab.

We will reply within 2 business days.

Log in


Forgot your password?

OR
Don’t have an account?
Create a candidate account or a company account

Log in

Forgot your password?

Create a candidate account

Already have an account?
Log in
OR
  • At least 10 characters
  • Uppercase Latin characters
  • Lowercase Latin characters
  • At least one number or symbol

Not a candidate?  Sign up as an employer

Reset your password

Remember your password? Log in Log in for business

Create an employer account

Sign up for free.
Select the best plan to publish job ofers & challenges.

Company name introduced here will be visible on your job ads.
  • At least 10 characters
  • Uppercase Latin characters
  • Lowercase Latin characters
  • At least one number or symbol

Not an employer?  Sign up as a candidate