Mając po kilka lat i własne wyobrażenia o świecie, chcieliśmy być strażakiem, policjantem, nauczycielką lub panią doktor. Upłynęło dużo czasu – lata nauki i studiów, początek życia zawodowego – i stabilność finansową znaleźliśmy w korporacjach zamiast w straży czy w szkole. Okazuje się jednak, że można wykorzystywać kompetencje potrzebne w tych wymarzonych kiedyś zawodach, nie rezygnując z korzyści, które niesie ze sobą praca w dużej firmie. 

W dziale wdrożeniowym S&T realizujemy projekty implementacji oprogramowania, głównie klasy ERP, BI i CRM, do których potrzebne są kompetencje urodzonych nauczycieli czy strażaków. Do roli konsultanta wdrożeniowego nie wymagamy wcześniejszej wiedzy na temat tych systemów: nasze główne narzędzia pracy na początek to otwarta głowa i umiejętność szybkiego uczenia się. Zadania na tym stanowisku wymagają dużego zaangażowania ze strony pracownika, ale niosą też ze sobą ogromną satysfakcję!

Lekarz: wdrażasz soft, by wyleczyć firmę z problemów

Nasi konsultanci często śmieją się, że są jak lekarze: najpierw muszą z pacjentem przeprowadzić dokładny wywiad i zlecić szereg badań, by precyzyjnie określić źródło problemu i zdecydować o właściwej terapii. Kiedy przystępujemy do wdrożenia oprogramowania w firmie, która je nam zleciła, na początku przeprowadzamy dokładną analizę bieżącej sytuacji. Jakich narzędzi teraz używa klient: pracuje na kartkach, w Excelach czy na innym oprogramowaniu? Jakie procesy obsługuje: czy wszystkie są niezbędne, czy wszystkie są realizowane w optymalny sposób? Czego mu najbardziej brakuje, co go boli, w czym wdrażane oprogramowanie ma mu pomóc? Jaki jest cel? Przydają się tu dociekliwość w stawianiu pytań, kreatywność w poszukiwaniu rozwiązań oraz zorientowanie na wyznaczony cel.

Znalezienie odpowiedzi wymaga wielu rozmów z osobami realizującymi kluczowe procesy po stronie klienta. Nieraz bywa, że osoby pracujące w różnych działach będą mieć inny ogląd sytuacji i inne potrzeby: te wewnętrzne konflikty również trzeba umieć pogodzić, znajdując rozwiązanie, które będzie najbliżej realizacji wspólnego celu. Oczywiście nie wymagamy, by nasi konsultanci znali się na każdym obszarze działalności przedsiębiorstwa: na księgowości, kontrolingu, logistyce, produkcji i sprzedaży naraz – byłoby to niemożliwe. Dlatego pracujemy w zespołach wdrożeniowych, które składają się ze specjalistów z każdego potrzebnego obszaru. W takim gronie wypracowujemy spójną koncepcję docelowego rozwiązania w oparciu o wyniki analizy przeprowadzonej z klientem. Dyskusje bywają burzliwe, ale finalnie mamy satysfakcję z tego, że ułatwiliśmy życie pracownikom klienta – również tym, których poznaliśmy w czasie rozmów.

Policjant: definiujesz reguły gry i sprawdzasz wykonanie zadań

Gotowa analiza i koncepcja działania systemu to pierwszy krok do dalszych prac w ramach projektu wdrożenia oprogramowania. Część z nich będzie do wykonania przez osoby po stronie klienta, a część – jak na przykład modyfikacje systemu – przez naszych kolegów i koleżanki. Jednym i drugim trzeba narzucić harmonogram i rytm pracy, tak aby wszystko było gotowe na czas. W tego typu zadaniach organizacyjnych wspierają nas wyznaczeni kierownicy projektu. Bardzo istotną rolę odgrywają też jednak sami konsultanci, którzy weryfikują faktyczne wykonanie zadań i ich poprawność. Czy pliki z danymi do wczytania do nowego systemu są kompletne? Czy napisana przez kolegę modyfikacja oprogramowania działa zgodnie z potrzebami klienta? Trzeba umieć dobrze organizować pracę swoją i innych, a także być konsekwentnym i wymagać. Choć jeśli zadania nie zostały wykonane poprawnie, raczej zastosujemy tylko pouczenie i powstrzymamy się od wypisania mandatu…

Rola policjanta niesie też ze sobą konieczność ścisłego przestrzegania przepisów. Formalizmy to męczący, ale niezbędny element każdego projektu, który pomaga nam uniknąć nieuzasadnionych oczekiwań czy zarzutów ze strony klienta. Konsultant na każdym projekcie wytwarza znaczną ilość notatek ze spotkań, podsumowujących dotychczasowe ustalenia z klientem, oraz instrukcji obsługi systemu dla użytkownika, których klient potrzebuje do usamodzielnienia swoich pracowników. Z jednej strony taka praca papierkowa nie jest zbytnio urozmaicona; z drugiej – pomaga odetchnąć od czasem aż nazbyt urozmaiconego, intensywnego trybu życia w czasie projektu.

Nauczyciel: uczysz klienta, uczysz też siebie

Projekty wdrożeniowe zakładają dużą ilość pracy w bezpośrednim kontakcie z ludźmi. Oprócz początkowej analizy projektowej punktem znacznego styku z klientem są szkolenia, podczas których konsultant dzieli się swoją wiedzą z przyszłymi użytkownikami systemu i uczy ich korzystać z oprogramowania w najbardziej efektywny sposób. Takie spełnienie marzeń o pracy nauczyciela niesie też jednak wszystkie związane ze sobą wyzwania: bywa, że uczestnicy szkolenia pałają do nauki równym entuzjazmem, co licealiści do „Cierpień młodego Wertera”… Dobry konsultant-wykładowca musi potrafić sobie z tym poradzić: znaleźć sposób na zmotywowanie słuchaczy do nauki, przedstawić im wiedzę w przystępny sposób, wspólnie przećwiczyć przekazaną wiedzę w praktyce i zweryfikować jej poprawność na testach. Najczęściej jednak osoby, którym przekazujemy wiedzę, mają już motywację i wystarczy im tylko pomóc merytorycznie, by sprawnie zaczęły radzić sobie z nowymi zadaniami.

Dobry nauczyciel to taki, który sam cały czas się dokształca. Nasze projekty oferują dokładnie taki ciągły rozwój: zawsze będą nowe funkcjonalności i moduły oprogramowania, których obsługi będziesz trzeba się nauczyć po to, by je poprawnie wdrożyć i przekazać o nich wiedzę. Otwarty umysł i chęć do nauki to dla nas najbardziej przydatne kompetencje. Rzecz jasna wiedza nie przychodzi sama. Na starcie każdy nowy konsultant jest przydzielany do lidera z dłuższym stażem pracy, który będzie pełnił rolę jego mentora. Taki lider pomaga wytyczyć ścieżkę własnego rozwoju i wyznaczyć zadania, dzięki którym będzie można podążać w założonym kierunku. W drogę trzeba już jednak wyruszyć samodzielnie. Oczywiście zawsze można korzystać z dostępnych zasobów – dokumentacji, materiałów szkoleniowych, kolegów i koleżanek – i przy ich pomocy stopniowo budować swoją wiedzę. Samodzielność to jednak istotny wymóg, a jednocześnie duża zaleta pracy w naszym zespole. 

Strażak: jeździsz w teren i gasisz projektowe pożary

Kiedy marzyłeś o tym, by zostać strażakiem, pewnie nie brałeś pod uwagę tego, że nieraz trzeba będzie wstać o piątej rano, wyjechać na akcję daleko w teren czy usłyszeć wezwanie do pracy w momencie, kiedy już zbierałeś się do domu. Takie są jednak realia – niespodziewanych awarii systemu nie da się przewidzieć ani umieścić w planie dnia między 9:00 a 17:00, i to wyłącznie w dni robocze. Czasem bywa też tak, że pomimo starannego planowania, kilka startów projektowych zbiegnie się w czasie. Wtedy konieczne jest maksymalne zaangażowanie całego zespołu, by projekt zrealizować zgodnie z założeniami. Praca pod presją czasu to jeden z elementów naszej codzienności. Te negatywne czynniki potrafią też jednak wytworzyć coś pozytywnego: tak samo jak brygadę strażacką spajają trudne doświadczenia, tak i nasz zespół tworzą ludzie zżyci ze sobą i bardzo zgrani. Lubimy spędzać razem czas również po pracy, a poza zadaniami projektowymi w naszych grafikach nie brakuje wspólnych wyjazdów i imprez.

Częste wyjazdy do klientów to jedna z rzeczy, do których przy naszej pracy trzeba się przyzwyczaić. Chociaż niektóre zadania można wykonać zdalnie z biura czy nawet z domu, to jednak prace wymagające kontaktu z klientem będą oznaczały cotygodniowe delegacje do różnych miejsc w Polsce. W tym trybie działania łatwo odnajdzie się ktoś, kto nie boi się niestandardowych godzin pracy, lubi jeździć, odwiedzać nowe miejsca i poznawać ludzi, a także podejmować nowe wyzwania i szukać rozwiązań. Konsultant wdrożeniowy w naszej firmie nie może się nudzić. Prowadzimy bardzo intensywny tryb pracy, więc na koniec dnia czasem jesteśmy wypompowani – ale na pewno też zadowoleni z tego, co udało się nam osiągnąć.

Dołącz do nas!

Jeśli marzenia z dzieciństwa z czasem zmieniły się w marzenia o satysfakcjonującej pensji albo o pracy w rozwojowej branży IT, możesz znaleźć to u nas – będąc jednocześnie po części strażakiem, nauczycielem, policjantem czy lekarzem… Oczywiście rola konsultanta wdrożeniowego nie jest zamkniętą ścieżką: może stać się trampoliną do roli architekta systemu czy lidera zespołu. Dociekliwość, kreatywność, cierpliwość, samodzielność; dobra organizacja pracy, umiejętność szybkiego reagowania, otwartość na to, co nowe – te kompetencje pomogą Ci sprawdzić się jako konsultant i poprowadzą Cię dalej. Czeka Cię wiele wyzwań, w ramach których będziemy realizować coraz to nowe projekty i wdrażać rozwiązania, które ciągle ewoluują. Ta praca zapewni Ci codzienny rozwój, nowe wyzwania i zgrany team, którego nie będziesz chciał zostawić!

Jeśli chcesz dołączyć do nas, ale czujesz, że w roli konsultanta jednak nie sprawdzisz się najlepiej, możesz też pójść inną ścieżką. Nasz zespół wdrożeniowy jest ściśle powiązany z zespołami programistów, projektantów architektury systemu, kierowników serwisu i zmian, a także wielu innych osób, które zawsze chętnie przyjmą do swojego grona nowych kolegów i koleżanki. Możesz programować i projektować zmiany, razem z klientem tworzyć docelową architekturę systemu, wdrażać nowe rozwiązania w obszarach finansów i księgowości, logistyki, produkcji, business intelligence, business social media… A jeśli myślisz o roli konsultanta, ale nie lubisz częstych wyjazdów, możesz też wspierać obsługę tych rozwiązań w naszym stacjonarnym dziale wsparcia. Pomysłów na życie zawodowe mamy naprawdę wiele!