Co zrobić, żeby Twoi pracownicy mieli innowacyjne pomysły? 4 sposoby do wykorzystania
Największe firmy (nie tylko) z branży technologicznej znane są z tego, że nieustannie inwestują w rozwój swoich pracowników, których uważają za najcenniejszy element funkcjonowania całej korporacyjnej machiny. Co robią, by podtrzymywać ich pomysłowość oraz wspierać innowacyjne myślenie?
Wewnętrzne szkolenia
Najnowsze badania wykazują, że wewnętrzne szkolenia dla pracowników przynoszą wiele wymiernych korzyści oraz powodują większe ich przywiązanie do firmy. HR Magazine (amerykańskie stowarzyszenie zrzeszające specjalistów ds. HR) podaje, iż firmy, które inwestują w swoich pracowników dodatkowe 1500 dolarów rocznie, notują zyski większe nawet o 24% od firm, które tego nie robią (wiąże się to również z większym zyskiem w przeliczeniu na jednego pracownika oraz większym zwrotem dla akcjonariuszy).
Żeby jednak stworzyć skuteczny program szkoleń dla swoich pracowników, musisz mieć wiedzę na temat tego, jak zwiększyć ich zaangażowanie oraz co zrobić, by w pełni wykorzystać ich potencjał. W tym pomoże Ci analiza danych dotyczących uczenia się w miejscu pracy oraz współpraca ze specjalistami ds. szkoleń.
Postaw na e-learning
To może być coś na kształt internetowego firmowego uniwersytetu - miejsca, gdzie pracownicy będą mieli dostęp do wszelkich niezbędnych materiałów edukacyjnych oraz będą mogli się między sobą komunikować i wymieniać informacjami. Pamiętaj o tym, że szkolenia powinny uwzględniać zarówno możliwości rozwoju zawodowego pracowników jak i wspieranie ich indywidualnych kompetencji (to oznacza, że idealnym treningiem jest np. ten dotyczący wykorzystywania niestandardowych narzędzi technicznych w rozwiązywaniu nowych problemów, ale jednocześnie wzmacniający cechy osobowościowe np. lidera w zespole, który do takiego szkolenia przystępuje). Dzielenie się wiedzą stoi u podstaw nowoczesnego zarządzania w każdej organizacji.
Regularnie organizuj hackatony
Hackatony są jednym z najlepszych sposobów, by pobudzać innowacyjne myślenie wśród pracowników firmy. Wcale nie oznacza to jedynie konkursów programistycznych - maratony projektowania z powodzeniem można wprowadzać również w działach, które na co dzień nie zajmują się kodowaniem. Taki wewnętrzny hackathon może trwać od kilku godzin do np. całego dnia pracy, zazwyczaj jest to wystarczający okres czasu na to, by skutecznie pracować nad jakimś konkretnym projektem (można np. stworzyć od podstaw nowy landing page promujący aktualne trendy w firmie). Takie jednodniowe eventy są świetną okazją do tego, by pracownicy uczyli się od siebie nawzajem, wymieniali doświadczenia oraz mieli okazję popracować nad pomysłami, nad którymi na co dzień nie mają czasu się pochylić.
Jaki powinien być hackathon, by należycie spełnić swoją funkcję? Paweł Kwiatkowski, współzałożyciel platformy innowacji ChallengeRocket.com wyjaśnia, że:
Powinien on inspirować, bawić, pobudzać kreatywność i zdrowe współzawodnictwo. Nie zaszkodzi również dostarczyć uczestnikom dużo dobrego jedzenia i picia (w Facebooku zwykle zamawia się chińszczyznę), ufundować nagrody oraz udekorować przestrzeń pracy inaczej niż zwykle.
Załóż wirtualną firmową kronikę
Może ona przybrać formę firmowego kalendarza bądź kroniki, w której publikować będziecie najważniejsze wydarzenia, osiągnięte bądź nadchodzące cele. Będzie to również świetne narzędzie do promowania przyjaznego środowiska pracy w Twojej firmie. Aspektem szkoleniowym takiej kroniki może być wykorzystywanie punktów, które już miały miejsce, w celach edukacyjnych podczas kolejnych warsztatów. Będzie to również świetny (i wiarygodny!) materiał promocyjny pokazujący realne działania zmierzające do wzrostu satysfakcji pracowników z wykonywanej przez nich pracy.
A stąd krótka droga do storytellingu czyli indywidualnej narracji członków Twojego zespołu i organizacji w celu budowania świadomości marki. Nic tak nie przemówi na korzyść kultury pracy w Twojej firmie jak opowieści o sukcesie poszczególnych jej pracowników - o tym, jak wycofany na początku java developer stał się po 8 miesiącach pracy sprawnym liderem technicznym, a junior graphic designer po pół roku wpadł na świetny pomysł odświeżenia wizerunku brandingu firmy.
A przede wszystkim - nie ograniczaj. Sztywne ramy zatrudniania pracowników, przydzielania im jednego małego biureczka i rozmawiania z nim raz na rok o ewentualnej podwyżce dawno odeszły do lamusa - najbardziej innowacyjne i kreatywne firmy w Polsce i na świecie dążą do tego, by ich pracownicy poczuli się częścią czegoś większego niż tylko trybik w maszynie.