Hackathon dla branży medycznej
Dla klienta z branży medycznej został zorganizowany dwudniowy maraton projektowania, w którym naukowcy, programiści, lekarze, designerzy, specjaliści od marketingu i wykładowcy wspólnie opracowywali rozwiązania, które miałby pomóc w rozwoju edukacji lekarzy. Głównie skupiono się wokół pracy obecnych i wykształceniu przyszłych lekarzy.
Cele hackathonu
Jeszcze nie tak dawno mało kto zdawał sobie sprawę z tego, że medycyna i IT mogą być z sobą tak ściśle połączone. Teraz nie wyobrażamy sobie życia bez nowoczesnych technologii, która jest cały czas wykorzystywana przez środowisko lekarskie. Najważniejszym celem hackathonu było więc opracowanie takich narzędzi, które przyspieszą i usprawnią pracę doktorów, jak również będą na tyle zrozumiałe
i proste, by studenci medycyny mogli z nich intuicyjnie korzystać.
Podczas hackathonu zidentyfikowano problemy występujące w edukacji medycznej i zbadano jak technologia może być stosowana do ich rozwiązania. Udało się m.in. ustalić, że:
- Ogromna ilość wiedzy, którą muszą przyswoić studenci medycyny, jest często blokadą dla nawet najzdolniejszych uczniów.
- Studenci skupiają swoją uwagę przeważnie na ocenach, przez co zatracają poczucie tego, co jest naprawdę ważne w zawodzie lekarza. Ciągła rywalizacja na uczelni i w miejscu pracy winduje ich indywidualne wymagania.
- Wykładowcy niechętnie korzystają z technologii, wolą przekazywać wiedzę za pomocą starodawnych metod i długich, teoretycznych wypowiedzi.
Uczestnicy
Aby wziąć udział w hackathonie i móc podzielić się swoim doświadczeniem trzeba było przejść dwuetapową rekrutację. Spośród 200 wnioskodawców wybrano tylko 46 uczestników. 13 z nich było ze środowiska medycznego i naukowego, 27 programistów i 6 designerów i przedstawicieli branży marketingowej. Nad całym wydarzeniem czuwali zewnętrzni mentorzy.
Jak wyglądała praca podczas wydarzenia?
W czasie 48h hackathonu - programiści, projektanci i lekarze spotkali się, aby stworzyć aplikacje, strony internetowe i usługi, które miały rozwiązać niektóre z wyzwań w edukacji medycznej. Ograniczony czas wymagał od uczestników dużej koncentracji, kreatywności i skupienia się tylko na najlepszych pomysłach, dzięki czemu każdy z zespołów mógł zaprezentować zupełnie innowacyjny produkt. Warto nadmienić, że osoby biorące udział w projekcie nigdy wcześniej się nie spotkały, więc nie musiały obawiać się oceny czy dyskredytacji wśród współuczestników.
Na początku hackathonu nieformalne grupy miały minutę, by przedstawić swój pierwszy pomysł. Jeśli ktoś poczuł, że chciałby pracować właśnie z taką ideą, to dołączał do zespołu. Pozwoliło to uniknąć niechęci i braku motywacji, ponieważ każdy zajmował się tym, co było mu najbliższe. Grupy od pierwszych godzin pracowały na najwyższym poziomie. Proces twórczy był przeplatany warsztatami tematycznymi oraz spotkaniami z mentorami czuwającymi nad wydarzeniem.
Efekty hackathonu
Po intensywnych dwóch dniach zespoły były gotowe by pokazać swoje efekty pracy przed panelem ekspertów branżowych. Prezentacje składały się z opisu podstawowego problemu, jego rozwiązania, prototypu ich produktu, oraz pomysłów na to, jak będzie wyglądał końcowy efekt ich pracy.
Zwyciężył zespół, który zaprojektował aplikację ułatwiającą naukę studentom medycyny. Program ten agregowałby treści książek potrzebnych na studiach, wybierałby z nich najistotniejsze tematy (statystyczne najczęściej wykorzystywane podczas edukacji), a uczniowie mieliby maksymalnie 5 minut na zapoznanie się z danym segmentem. Po tym czasie sami decydowaliby o tym, z którym materiałem mają najwięcej problemów i którą lekcję muszą powtórzyć.